Nie każda z nas zdaje sobie sprawę, ale od rodzaju włosów i ich porowatości powinnyśmy uzależnić całą pielęgnację. To porowatość włosa odpowiada również za jego podatność na stylizowanie oraz to czy są one proste, kręcone czy falowane. Sprawdź, czy Ty również masz włosy niskoporowate i jak powinnaś się o nie troszczyć, by były piękne i zdrowe.
By przekonać się, jaki typ włosów posiadamy, możemy przeprowadzić prosty test. Wystarczy, że do szklanki wlejesz letniej wody, zamoczysz w niej pojedynczego włosa i pozostawisz go na ok. 10 minut. Jeśli po tym czasie włos utrzymuje się na powierzchni, jesteś posiadaczką włosów niskoporowatych, jeśli częściowo się zanurzył – średnioporowatych, zaś w przypadku kiedy włos cały się zanurzył całkowicie – wysokoporowatych. Teraz musisz dopasować swoją codzienną pielęgnację do typu włosów, a zauważysz poprawę ich kondycji już po ok. miesiącu.
Jeśli jesteś posiadaczką właśnie tego typu włosów, możesz nazwać się szczęściarą. Włosy o niskiej porowatości przy odpowiedniej pielęgnacji są uważane za najbardziej zdrowe i najmniej problematyczne. Nie rozdwajają się, nie elektryzują, są miękkie, gładkie, a ich końcówki się nie rozdwajają. Są także dość oporne na stylizację i wszelkie zabiegi z nimi związane, przez co szybko wracają do swojego pierwotnego kształtu. Dlatego też z natury są to przeważnie włosy proste, z tendencją do szybkiego przetłuszczania się. Często są oklapnięte i trudno nadać im objętość. Co ciekawe, ten typ włosa dość trudno zmoczyć, a po umyciu proces wysychania trwa naprawdę długo. Są także dość problematyczne w kwestii farbowania. Charakteryzują się ściśle przylegającymi łuskami włosa do jego kory. Porowatość to, ogólnie ujmując, stan i kondycja naszych włosów. Im wyższa porowatość, tym włosy są bardziej zniszczone.
Włosy niskoporowate uchodzą za najmniej wymagające zaangażowania w pielęgnacji. Co ważne, bardzo szybko wchłaniają wszelkiego rodzaju składniki z kosmetyków do włosów, których używamy, dlatego musimy zwracać szczególną uwagę na to, jakich produktów używamy oraz jak często. Warto również ograniczyć ilość kosmetyków, gdyż jeśli wybierzemy nieodpowiednie, możemy sobie tylko zaszkodzić. Ten typ włosów nie lubi protein, które mogą je obciążyć, przez co nie będą wyglądać dobrze i szybko będą sprawiać wrażenie przetłuszczonych. Raz na jakiś czas powinno się nałożyć na całą długość włosów odżywkę, raczej nie maskę, gdyż ta będzie za ciężka. Do mycia włosów używaj szamponów delikatnych, z krótkimi składami. Po nałożeniu jakiegokolwiek kosmetyku należy obficie spłukać włosy wodą, by jak najmniejsza ilość produktu pozostała na ich strukturze. Zbyt wysokie wchłanianie niektórych składników może dodatkowo przesuszyć włosy i znacznie pogorszyć ich kondycję ogólną.
Olejowanie włosów o niskiej porowatości zalecane jest nie częściej niż raz w tygodniu. Olej nakładamy tylko na końcówki włosów i po ok. godzinie dokładnie zmywamy. Czasem ta czynność musi być powtórzona kilka razy.
W pielęgnacji włosów o niskiej porowatości zaleca się stosować produkty takie jak lekkie odżywki z ziołowymi składnikami, niektóre emolienty, jak chociażby olej kokosowy czy masło shea, keratyna bądź aloes. Zdecydowanie wyeliminuj silikony i proteiny, a Twoje włosy będą Ci wdzięczne.
zdj. główne: freestocks/unsplash.com