Juki domowej chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To jedna z popularniejszych roślin uprawianych w naszych wnętrzach. Pięknie się prezentuje i jest lubiana, gdyż jej forma przywodzi nam na myśl egzotyczne, dalekie podróże.
Jej kolejnym, niezaprzeczalnym atutem jest stosunkowo prosta uprawa, dzięki czemu nawet początkujący miłośnicy domowych dżungli poradzą z nią sobie bez większych problemów. Jak właściwie ją pielęgnować, by świetnie rosła i pięknie wyglądała?
Jesteśmy w sklepie po przysłowiowe bułki i widzimy wystawę kwiatów domowych, a wśród nich juki. Którą wybrać, by cieszyć się nią najdłużej i która powinna przykuć nasz wzrok w sklepie ogrodniczym?
Przede wszystkim zwróć uwagę na jej wygląd. Popatrz, czy na liściach nie znajdują się oznaki chorób bądź szkodniki, na przykład tarczniki. Jeśli roślina wyrasta z pędu, sprawdź, czy został on właściwie zabezpieczony warstwą wosku. Juka nie powinna mieć również zbyt małej doniczki, dlatego, jeśli na pierwszy rzut oka widzisz, że ta, w której przynosisz ją ze sklepu, już się nie nadaje, a korzeniom rośliny jest zwyczajnie za ciasno, od razu dokup większą donicę i ją przesadź.
Juka w dość zauważalny sposób pokazuje wszelkie niedobory i choroby, dlatego patrząc na nią, możemy bez problemów stwierdzić, czy mamy do czynienia ze zdrowym egzemplarzem.
Juka nie przepada za zbyt dużą wilgocią w donicy. W jej naturalnych warunkach przyzwyczaiła się do dość rzadkich i skąpych opadów, dlatego lepiej znosi lekkie przesuszenie niż przelanie. Z powodzeniem magazynuje wodę w swoich skórzastych liściach i grubym pędzie. Najlepiej czuje się podlewana regularnie (na przykład co około 10 dni), choć w niewielkich ilościach. Zbyt obfite nawadnianie może doprowadzić do gnicia jej korzeni oraz więdnięcia liści.
Jeśli chcemy zapewnić jej optymalne warunki glebowe, powinniśmy pomyśleć również o odpowiednim podłożu. Tu świetnie sprawdzi się to specjalistyczne do palm, dracen i sukulentów. Pamiętaj również, by w donicy znajdował się otwór, przez który nadmiar wody będzie mógł wylecieć na podstawkę czy do osłonki. Warto także pomyśleć o odpowiednim drenażu. Kiedy roślina jest z nami dłużej, zaleca się przesadzać ją co około 2, 3 lata na wiosnę.
Jak na roślinę egzotyczną przystało, juka lubi dużo światła, dlatego najlepiej czuje się w okolicy okien i drzwi balkonowych. Odradzamy jednak stanowiska od strony południowej, gdyż zbyt ostre słońce może mimo wszystko poparzyć jej liście.
Nie powinna znajdować się także w cieniu czy półcieniu, gdyż może to doprowadzić do żółknięcia jej liści i powolnego obumierania, czego z pewnością chcemy uniknąć. Wiele osób praktykuje również wystawianie juki na balkon czy taras w okresie letnim (od maja do października), musimy jednak zatroszczyć się dla niej o zaciszny kąt. Nie wolno nam również wtedy zapominać o właściwym podlewaniu, zaś w przypadku dużych opadów, musimy dopilnować, by roślina nie miała zbyt mokro.
Optymalną temperaturą dla juk niemal przez większość roku są wartości wahające się od około 22 do 24 stopni Celsjusza. Zimą zaś najlepiej rośnie im się w temperaturze około 15 stopni.
Juki wymagają w okresie letnim stosunkowo regularnego nawożenia, co około 2, 3 tygodnie. Zimą jednak ten zabieg spokojnie możemy pominąć, podobnie jak w przypadku regularnego podlewania.
Zdj. główne: Tim Mossholder/pexels.com