Kwestie związane z odpadami i właściwym segregowaniem śmieci stają się systematycznie coraz ważniejsze. Częściej zastanawiamy się, gdzie wyrzucić konkretną zużytą rzecz. Czasem jednak nadal nie wiemy, do którego pojemnika wrzucić posiadany przedmiot bądź gdzie powinniśmy go oddać, jeśli nie możemy pozbyć się go w tradycyjny sposób. Podobnie jest z filtrami wody. Jak się ich pozbyć, by nie było to niebezpieczne dla środowiska?
Temat ekologii coraz częściej pojawia się w dyskusji publicznej. Od pewnego czasu możemy również zaobserwować wzrost zaangażowania ekologicznego, który objawia się między innymi dużym zainteresowaniem ruchami less waste czy zero waste, mającymi na celu dbanie o środowisko. Idąc na zakupy, częściej zabieramy swoje torby zamiast plastikowych jednorazówek, staramy się ograniczyć spożycie mięsa czy wybierając szczoteczkę do zębów, sięgamy po jej bambusowy odpowiednik.
Kolejnym ze sposobów na praktyczne ograniczenie plastiku jest stosowanie filtrów wody. Dzięki nim możemy zrezygnować z kupowania wody butelkowanej. To także świetny sposób na zabezpieczenie domowych instalacji sanitarnych, przedłużenie żywotności domowego AGD, takiego jak czajniki, pralki czy zmywarki, a także zapewnienie odpowiedniej jakości wody pitnej. Co więcej, dzięki butelce filtrującej nie musimy się martwić o wodę do picia na przykład w mieście czy na wyjazdach — wystarczy nam dostęp do wody kranowej.
Na początku zawsze warto zorientować się, co twierdzi sam producent. Często zdarza się tak, że instrukcje wyraźnie określają, gdzie wyrzucić zużyty wkład oraz czy powinniśmy wcześniej podzielić go na elementy i dopiero wtedy wyrzucić resztki do odpowiednich pojemników. Są również firmy, które w trosce o środowisko oraz komfort klientów wystawiają specjalne punkty (oznaczone logo producenta), do których można oddać wykorzystane filtry. Możemy je znaleźć chociażby w hipermarketach. Często możemy również wkłady te odesłać na adres producenta. Następnie są one przekazywane firmom specjalizującym się w odzyskiwaniu komponentów do dalszego obiegu.
Dobrym wyjściem jest również wrzucenie ich do pojemników na odpady trudne, które możemy coraz częściej spotkać w przestrzeni miejskiej. To zdecydowanie lepsza opcja niż wrzucenie filtra do kosza z innymi śmieciami.
Jeśli nie straszne jest nam zaangażowanie, możemy sami rozdzielić filtr na elementy i plastikową obudowę wyrzucić do plastików zaś wkład do odpadów zmieszanych. Ta metoda najlepiej sprawdza się przy filtrach stosowanych w dzbankach do filtrowania wody.
W domach możemy jednak spotkać nie tylko dzbanki czy butelki filtrujące. Często decydujemy się również na montaż systemów odwróconej osmozy, w którego skład przeważnie wchodzą 3 filtry wraz z membraną osmotyczną. Również w tym wypadku najbezpieczniej jest upewnić się u producenta bądź dystrybutora, co powinniśmy zrobić ze zużytymi filtrami oraz gdzie je oddać. Najczęściej są to jednak filtry plastikowe z wkładem węglowym, które możemy podzielić na części.
Plastik wyrzucamy do odpowiedniego pojemnika, zaś wkład możemy spokojnie dodać do odpadów bio. Osoby, które mają działki bądź ogrody, często dają temu materiałowi drugie życie. Węgiel doskonale utrzymuje wilgoć, dzięki czemu sprawdza się w ogrodnictwie.
Zdj. główne: Water Lovers/unsplash.com
Wszystko to łatwo wygląda na piśmie, ale wcale nie jest tak w rzeczywistości. Absolutnie zgadzam się z ekologicznymi zachowaniami i staram się z całej mocy dbać o planetę, szczególnie segregacją odpadów. Jednak rozmontowanie zużytego wkładu filtrującego (dzbankowego) przerosło moje możliwości… Ani to rozkręcić, ani rozciąć, bo plastik twardy Jak wydostać ze środka ten węgiel? (Bo rozumiem że plastik do plastików. ) Jak ten wkład podzielić na części ?