W większości kuchni znajdują się zabudowane szafki, chociaż trend na otwarte półki, zaczerpnięty z Holandii, zyskuje coraz większą popularność. W holenderskich wnętrzach panuje zasada przenikania się przestrzeni i eksponowania przedmiotów, stąd pomysł na popularyzowanie otwartych półek w kuchni. Poznaj wady i zalety obu rozwiązań.
Otwarte półki to nowoczesny trend, który stoi w kontrze do minimalistycznego chowania rzeczy. Półki nad blatem dają szereg możliwości aranżacyjnych, mogą być odrębnym elementem, albo stanowić część zabudowy meblowej. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają, że otwarte półki nadają wnętrzu lekkości i są wyjątkowo praktyczne. Dzięki temu wszystko jest na widoku i nikt nie będzie miał wątpliwości, gdzie znajdują się poszczególne przedmioty.
Otwarte półki mają też funkcję dekoracyjną, eksponują bowiem piękną zastawę, wprowadzają do pomieszczenia kolory i niepowtarzalną energię, dają możliwość tworzenia atrakcyjnych kompozycji ze sprzętu codziennego użytku. Na półkach można umieścić ulubiony komplet naczyń, doniczki z ziołami, wazony, książki kucharskie, akcesoria kuchenne czy pojemniki na przyprawy. To znakomite rozwiązanie dla osób, które na przedmioty codziennego użytku nie patrzą jedynie przez pryzmat użyteczności, ale cenią sobie również ich walory dekoracyjne, gromadząc designerskie rzeczy.
To, co wydaje się być dla niektórych zaletą, dla innych może okazać się problemem. Na otwarte półki nie powinni decydować się ci, którzy mają problem z zachowaniem porządku, gdyż taka forma przechowywania rzeczy wymaga częstszego sprzątania. Na przedmiotach gromadzi się kurz i tłuszcz, a nieporządek w przechowywaniu rzeczy będzie widoczny na pierwszy rzut oka. Oprócz tego uwidocznione są skazy przedmiotów codziennego użytku, więc należy przywiązywać dużą wagę, by nie przechowywać poszczerbionych naczyń, przypalonych garnków czy zużytych patelni.
Otwarte półki mogą być również źródłem problemu dla osób, które mają tendencję do chomikowania rzeczy, gdyż zbyt duża ilość przedmiotów sprawi, że przebywając w kuchni poczujemy się przytłoczeni, a same półki mają ograniczoną powierzchnię. Ponadto otwarte półki nie sprawdzą się w domu, w którym przebywają niesforne zwierzęta lub ciekawskie i ruchliwe dzieci, bowiem istnieje duże prawdopodobieństwo, że ulubiona zastawa wyląduje na podłodze.
Umieszczenie ciągu szafek o tych samych wymiarach nad blatem to bardzo powszechne rozwiązanie w aranżowaniu kuchni. Wiszące szafki, w wielu przypadkach sięgające sufitu i stanowiące zabudowę sprzętu AGD, odznaczają się przede wszystkim dużą funkcjonalnością i sprawdzają się szczególnie w małych przestrzeniach, ze względu na sporą pojemność.
Zabudowa kuchenna to rozwiązanie dla osób, które spędzają dużo czasu w kuchni, często gotują i w związku z tym potrzebują miejsca do przechowywania. Na rynku dostępne są szafki o różnym systemie otwierania, które ułatwiają codzienne użytkowanie, na przykład z otwieraniem do góry.
W szafkach łatwiej jest zachować czystość, bo to na frontowych drzwiczkach osadzają się zanieczyszczenia, nie zaś na wyeksponowanych przedmiotach. Z drugiej strony zabudowa nad blatem może przytłaczać, a kuchnia optycznie staje się mniejsza. Zabudowa jest też droższą opcją i bardziej klasyczną.
Zdj. główne: roam in color/unsplash.com
