Slow cooking odruchowo kojarzy Ci się z ideą slow life? Nic dziwnego. Ten rewolucyjny sposób na przygotowanie posiłków pozwala Ci odkryć jedzenie na nowo i cieszyć się każdą chwilą spędzoną w kuchni.
Wraz ze zwiększeniem świadomości ludzi w kwestii ich zdrowia, coraz popularniejsze zaczęły być różne techniki gotowania, dzięki którym mogli poprawić smak i jakość swoich posiłków. Zaczęto zwracać większą uwagę na to, czy przy przygotowywaniu danej potrawy, jej składniki czasem nie tracą wszystkich swoich wartości odżywczych! Na pomoc osobom starającym się odnaleźć drogę w tej trudnej dziedzinie, przyszło slow cooking.
Chociaż idea slow life zyskała na popularności w ostatnich latach, pomysł na slow cooking pojawił się o wiele wcześniej, bo już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. To właśnie wtedy powstał pierwszy wolnowar marki Crock-Pot i chociaż w założeniu został stworzony wyłącznie z myślą o przygotowaniu fasoli, szybko znalazł swoje zastosowanie w sporządzaniu szerokiej gamy potraw. Dlaczego pojawiły się na rynku? Kiedy w latach siedemdziesiątych w Ameryce kobiety zaczęły pracować poza domem, potrzebowały sposobu na pogodzenie aktywności zawodowej z obowiązkami domowymi. Wolnowar pozwalał im na nastawienie obiadu z rana, jeszcze przed wyjściem do pracy, aby po powrocie jedynie dokończyć przygotowania do posiłku.
Przez wiele lat zapomniany, wolnowar wrócił do łask, dzięki zwolennikom zdrowego trybu życia. Zdrowe poradniki polecają wiele sposobów na to, jak odżywiać się mądrze, jednocześnie nie będąc skazanym na cały dzień spędzony w kuchni. W dalszej części artykułu zapoznasz się z innymi zaletami wolnowara, które sprawią, że stanie się on niezbędnym elementem wyposażenia Twojego mieszkania.
Wbrew pozorom gotowanie w wolnowarze pozwala na dużą oszczędność. Koszt urządzenia szybko się zwróci, nie tylko ze względu na niskie zapotrzebowanie na energię elektryczną, ale także jego udział w codziennym planowaniu posiłków. Dzięki niemu unikniesz kupowania gotowców, kiedy po pracy nie będziesz mieć siły, żeby nawet wejść do kuchni. Obiad zrobi się praktycznie sam, wystarczy, że rano umieścisz w misie wolnowaru odpowiednie składniki. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem i zwyczajnie nie wiesz, co ugotować, z pomocą przyjdą Ci poradniki na temat sloow cookingu.
Większość wolnowarów posiada możliwość wyboru dwóch trybów, LOW oraz HIGH. Różnią się szybkością, z którą osiągają maksymalną temperaturę. W przypadku trybu LOW wolnowar zużywa zaledwie około 100 watów energii elektrycznej, a w trybie Low jest to około 200 watów. Dla porównania piekarnik elektryczny zużywa średnio około 2000 watów, czyli dziesięć razy więcej niż podczas slow cookingu!
Możliwe, że wolnowar nie stałby się tak popularny, gdyby nie fakt, że można w nim przygotować praktycznie wszystko! Zupy, potrawki, bigos, gulasze, warzywa… Ale także desery czy przystawki! Zamiast piec czy smażyć swoje danie, zdecyduj się na skorzystanie z wolnowaru. Jakie pozytywne rezultaty osiągniesz w ten sposób? Na przykład, kiedy smażysz warzywa, w procesie tym pozbawiasz je glukozynolatów. Są to składniki, które pozytywnie wpływają na Twój układ krążenia. Innym świetnym przykładem są ziemniaki, które tradycyjnie gotując, wypłukujesz z potasu i magnezu. Jeżeli gotowane przez Ciebie produkty posiadają witaminę E, w wolnowarze stracą jej znacznie mniej.
Książki kucharskie na temat zdrowego odżywiania zawierają wiele przepisów na dania w idei slow cookingu. Wolnowar świetnie sprawdzi się zarówno dla całej rodziny jak i jednej osoby, ze względu na to, jak różne są jego pojemności – od dwóch do sześciu litrów!