W ostatnich latach trend zero waste stał się niezwykle popularny – i bardzo dobrze! Dla naszej planety lepiej, jeśli nie są produkowane odpady, ponieważ ich ilość na świecie przytłacza.
Obecnie włókna plastiku można znaleźć wszędzie, nawet w oceanach. Nie wróży to niczego dobrego. Poniżej przedstawiamy kilka złotych porad dla wszystkich, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z zero waste.
Pierwszym krokiem jest kupno wielorazowej torby i używanie jej, ilekroć jesteśmy na zakupach. To niezwykle ważne. Jeśli wydaje nam się, że papierowe torebki obecnie sprzedawane w sklepach są niegroźne, to jesteśmy w dużym błędzie. Przede wszystkim do produkcji papierowych toreb zużywane jest dużo więcej wody niż do plastikowych, a jej braki odczuwalne są na całym świecie. Używanie toreb wielokrotnego użytku jest dobrym krokiem w kierunku zero waste. Warto od niego zacząć.
Zawsze planuj swoje zakupy spożywcze, wtedy sporo zaoszczędzisz, ale i ochronisz planetę. Dlaczego? Ponieważ jeśli wiesz, czego potrzebujesz, możesz się na to przygotować. W praktyce oznacza to wyposażenie się w plastikowe pojemniki i torbę wielokrotnego użytku. Nie pakuj owoców i warzyw do foliowych torebek. Jeśli kupujesz bakalie na wagę, bez problemu możesz je włożyć do swojego płóciennego woreczka lub plastikowego pudełka. Proś, aby nie pakowano Ci serów, czy wędlin kupowanych na wagę. Zazwyczaj wystarczy się ładnie uśmiechnąć, aby załatwić sprawę. Ekspedientkom własne woreczki kupujących nie sprawiają większego problemu.
W Polsce woda z kranu jest zdatna do spożycia, co oznacza, że można ją pić do woli. Metaliczny posmak lub dziwny kolor wody to najczęściej nie problem z samą wodą, ale starymi rurami. Pamiętaj, aby przed nalaniem cieczy do kubka, sprawdzić, jaki ma kolor. Winę za rudawą barwę kranówki ponoszą zwykle zardzewiałe rury. Problem występuje przeważnie w starych kamienicach.
Co więcej, na wyjazdach, uczelni czy w pracy zawsze miej przy sobie kubek na własną wodę. Łatwo dostępne są butelki filtrujące, jeśli nadal nie masz przekonania do kranówki. Pamiętaj, że obecnie wyrzucane jest około 46 miliardów plastikowych butelek rocznie.
Na rynku dostępne są wielorazowe sztućce i słomki. Możesz też się pokusić o noszenie własnych metalowych łyżeczek i widelców, gdy wybierasz się za miasto lub na kemping. Jeśli w restauracji chcą Ci dać jednorazowe sztućce, zwyczajnie odmów i powiedz, że masz własne. To znacznie przybliży Cię do życia zero waste. N
iestety, ale branie jedzenia na wynos również nie jest zbyt ekologiczne. Kartonowe pudła, styropianowe opakowania i papierowe talerze nie stanowią etycznego wyboru. Niektóre restauracje pozwalają na osobisty odbiór zamówienia, wówczas może być ono przeniesione do termicznych pojemników, jednak zdarza się to bardzo rzadko.
Konsumpcyjny tryb życia to norma. Kupujemy nową biżuterię, ubrania, kosmetyki w plastikowych opakowaniach, pamiątki i co chwilę zmieniamy telefony oraz komputery. Wiele z tych rzeczy nie jest wykorzystywanych ponownie, a są po prostu wyrzucane. Ubrania wychodzą z mody, telefony się kurzą, leżąc w szafce, a kosmetyki przekraczają datę ważności. Warto popatrzeć na swoje nawyki zakupowe i spróbować je zmienić. Przyniesie to korzyść nie tylko planecie, ale i naszym oszczędnościom.
Niejako wiąże się to z punktem numer 5. Teraz mowa o zakupach spożywczych. Nie kupuj wielu produktów z krótką datą ważności – najczęściej przekraczają ją w lodówce, a następnie zostają wyrzucone. Zaleca się planować posiłki i nie kupować produktów, które kuszą promocjami. Zazwyczaj większość z tych rzeczy nie zostanie nigdy zjedzona, a trafi do kosza.
Co do kosmetyków staraj się nie kupować nic na zaś. Żadnych wielosztuk ani promocji 4 w cenie 3, ponieważ te rzeczy najczęściej się nudzą i również zostają wyrzucone. Staraj się wybierać produkty naturalne, które są w szklanych buteleczkach. Jest to dużo korzystniejsze dla naszej planety.
Źródło zdjęcia: Designed by Freepik
