Przytulny i cichy dom sprawia, że chce się w nim przebywać. Jest naszą ostoją oraz miejscem spotkań. Wysokie pomieszczenia mogą niestety sprawiać problem z echem – pogłosem. Aby go uniknąć, konieczna jest odpowiednia izolacja akustyczna. Podpowiemy, jak ją prawidłowo wykonać.
Echo, inaczej pogłos, pojawia się, gdy fale dźwiękowe odbijają się od gładkich powierzchni i nakładają się na siebie. Docierają do bębenków słuchowych z niewielkim opóźnieniem, co na dłuższą metę jest bardzo drażniące. Ten problem dotyczy najczęściej bardzo wysokich i dużych pomieszczeń, jednak również w mieszkaniach echo się pojawia. Na dodatek dźwięk przemieszcza się nie tylko w obrębie jednego pomieszczenia, ale również dochodzi do innych pokoi, co na dłuższą metę też jest irytujące.
Nowoczesne budownictwo eliminuje wiele materiałów dźwiękochłonnych ze względów estetycznych, ale również stawia na otwarcie przestrzeni – modne jest np. łączenie kuchni z salonem. Jak więc walczyć z pogłosem w tak pustych i pozbawionych ścian wnętrzach?
Do przestronnego mieszkania, w którym występuje problem pogłosu, można wprowadzić materiały pochłaniające dźwięk. Wszystkie chropowate i pofałdowane powierzchnie zmniejszają echo, dzięki czemu dźwięk nie rozchodzi się na wszystkie pomieszczenia. Są nimi rzeczy codziennego użytku – donice z kwiatami, książki, a także tkaniny na sofach, krzesłach, a także dywany. Przy dużych przestrzeniach niestety nie jesteśmy postawić tyle książek, czy też roślin, by w pełni zniwelowały pogłos.
Rozwiązaniem są tapety o właściwościach akustycznych. Mają one grubość pomiędzy 5 mm a 10 mm i – co ważne – po naklejeniu ich na ścianę można je pomalować na dowolny kolor. Potrafią absorbować aż do 55% dźwięków.
Dla prawdziwych melomanów oraz graczy polecane są profesjonalne perforowane panele akustyczne. To świetne rozwiązanie, kiedy mamy w domu studio nagraniowe lub lubimy nieco głośniej posłuchać muzyki bez słuchawek. Świetnie sprawdzają się w nowoczesnych wnętrzach gamingowych, a także industrialnych. Najczęściej mają grubość około 12 mm oraz podkonstrukcję do montażu. Zabierają więcej przestrzeni niż w przypadku wyżej wymienionych tapet, za to świetnie absorbują dźwięki i wyciszają pomieszczenie.
Zapewne zależy nam również na estetycznym wykończeniu wnętrza, dlatego warto zastanowić się nad drewnopodobnymi panelami akustycznymi. Mają perforowane kształty i wyglądają wyjątkowo designersko. By spełniały swoją funkcję, nie musimy zapełniać nimi całego pomieszczenia – wystarczy jedna lub dwie ściany z panelami drewnopodobnymi, by efekt echa zniknął na dobre!
>> Zobacz też: Jak wprowadzić minimalizm w kuchni?
Jeszcze lepsze wrażenie estetyczne sprawiają panele dekoracyjne 3D. Co prawda nie mają specjalnych atestów akustycznych, ale ich pofałdowana powierzchnia również absorbuje odgłosy i załamuje falę dźwiękową. Można je z łatwością dobrać do wyglądu naszego salonu lub pokoju do gier.
Innym rozwiązaniem jest montaż sufitów akustycznych. To sposób pozbycia się pogłosu dla osób, które nie wyobrażają sobie ingerencji w ściany. Producenci sufitów oferują m.in. płyty mineralne i gipsowo-kartonowe. Są od wielu lat stosowane w pomieszczeniach biurowych, w których akustyka odgrywa bardzo ważną rolę.
Znacznie bardziej kosztownym, ale jednocześnie oryginalnym pomysłem jest montaż tapicerowanej ściany. Pokryta jest w całości wybranym przez nas materiałem i montuje się ją do płyt kartonowo-gipsowych. Do kupienia są również bardzo nowoczesne panele tapicerowane, które na ścianie stworzą ciekawy wzór – będą jednocześnie izolacją akustyczną i piękną dekoracją.
Wszystkie te rozwiązania najlepiej przedyskutować z ekipą remontową, ponieważ nie w każdym pomieszczeniu możliwe jest zamontowanie sufitów akustycznych. Najtańszą opcją będą tapety akustyczne, a także panele 3D, które można naklejać bezpośrednio na ściany i wyglądają bardzo nowocześnie.
Źródło zdjęcia: Designed by Freepik