Nie wszystkie składniki kosmetyków są w pełni bezpieczne dla naszego zdrowia. Niektórych trzeba wręcz unikać, ale też łatwo tu o przesadzone reakcje. Silikony od lat oskarża się o to, że są groźne dla skóry. W praktyce mogą szkodzić tylko w nielicznych przypadkach. Kiedy?
Po co używa się silikonów w kosmetykach?
Silikony są polimerami o dużym zastosowaniu w przemyśle kosmetycznym. Stosuje się je w niektórych kosmetykach ze względu na to, że poprawiają ich konsystencję, zagęszczają i dodają gładkości. Ceni się ich niskie napięcie powierzchniowe, lekką konsystencję i dobre właściwości nawilżające. Ich zastosowanie zapobiega utracie wody. Stosuje się je zwłaszcza we fluidach i korektorach.
Silikony, których lepiej unikać
- cyklotetrasiloksan – drażniący dla skóry i oczu, może się akumulować w wątrobie, płucach i macicy,
- cyklopentasiloksan – szkodliwy dla rozrodczości.
Źródło zdjęcia: Designed by Freepik
